MINIONY CZAS
1.Boże mój kochany czemu zsyłasz mi miłość,
a potem zostają w mym sercu jeno głębokie rany.
Chcę kochać i być kochanym,
lecz los mówi to owoc zakazany.
2.Świat ten odrzucił mnie cały,
i tylko uczucia mi pozostały.
Marzenia i sny tylko pozostały,
ale jeśli pokochasz będę tobie oddany cały.
3.Ty tego nie chcesz bom nie w twym typie,
odrzucasz me uczucia i znów życie mi się sypie.
Jesteś niczym piękna bogini Atena,
twa piękność i mądrość mnie onieśmiela.
4.Cóż:pokochałem ciebie i ma miłość była prawdziwa,
lecz ty me uczucia odrzuciłaś i miłością pogardziłaś.
Żyć dalej muszę z bólem i piętnem na duszy,
i marzyć tylko ,że kiedyś może serce twe się poruszy.
5.To są marzenia głupca,marzenia nie do spełnienia,
ale naiwny wierzę,że nie są to tylko złudzenia.
Swą naiwnością pochłonięty zapominam o świecie,
i żyję tą miłością jak w życia kwiecie.
6.Dosyć tych marzeń i życia zatraty,
Ja przez ciebie spisany jestem już na straty.
Niech ci życie upływa w szczęściu i los by dobrze sie tobie darzył,
i tylko wspomnij mnie czasem ;Ten człowiek prawdziwa milością mnie darzył.
Andrzej Paczkowski
