1.Ból serca mego ogromny,
dla mnie nastał dzień sądny.
Odrzuciłaś słonko mą miłość,
a w duszy sam na siebie mam złość
2,Dni bez widoku twej twarzy,
są tym o czym się nie marzy.
Twa bliskość moją radością,
a serce szepcze tyś moją jedyna miłością.
3.Ty przechodzisz obojętna taka,
mnie traktujesz jak porzuconego ptaka.
Patrzę w oczy piękne twoje,
i znów samotności i utraconej miłości się boję.
4.Jesteś jedynym w mym życiu aniołem,
którego obok siebie mieć chciałem.
Wiek ci mój nie miły,
lecz różnice ze sobą są i były.
5.Czemuż ja nie godny twej duszy,
boisz się że wszystko twe serce zagłuszy.
Jestem wart kilku lat szczęścia,
niż twego młodszego krótkiego zamężcia.
6.Jesteś mym skarbem na zawsze,
czasem wspomnij mnie proszę.
Starszy pokochał cię całym sobą,
młodszy nie pokocha cię na zawsze swą osobą..
7.Może nie zrozumiałe to dla ciebie,
lecz życzę byś żyła jak w niebie.
Byś nie zaznała samotności w miłości,
ale gdy tak będzie wproszę się w gości
wówczas może poznasz potęgę mej miłości.
Andrzej Paczkowski