Na nowo powstac i kochac dalej
prawdziwie uczciwie i bezgranicznie
Odrodzenie
1.Ksiezyc juz srebrzyscie blyszczacy na niebie,
a me mysli i gorace serce kieruje sie do ciebie.
Od codziennosci i zmartwien odprezenie,]
me mysli po orbicie kraza i szukaja me marzenie.
2.Obojetnosc na to co wokol mnie sie dzieje,
wnetrze kipi niecierpliwie i traci nadzieje.
Rozum podpowiada walke o serce i jutro az pojasnieje,
i budzi sie wiara na nowo a twarz radosnie sie usmiecha.
3.Jestem godny tego czego objac rozumem nie potrafie,
a zwatpienie i smutek przedstawiac beda tylko fotografie.
Blask slonca jasnieje by dusze ma uszczesliwic,
to co cudowne jest dla mnie i nie bede sie czemukolwiek dziwic.
4.Mym przeznaczeniem biesiada na rajskiej lace,
nie pozwole zlemu do mnie dostapic ani umyslu nie zmace.
Sercu memu radosne nuty brzmiec bedajuz radosnie.
swiat caly u mych stop zlozony i szeroko sie usmiechnie.
5.Uczucia kolorowsze zagraja na strunach gitary dla ciebie,
pochmurne dni minely a chmury czarne nie beda plynac po niebie.
Cud odrodzenia obja ma osobe w swe wladanie,
ja sie jemu poddaje i me zycie staje sie poukladane skladnie.
AndrzejPaczkowski